Dwójka najbardziej znanych Kanadyjczyków na świecie połączyła siły, by dać ludziom niezapomniany performance muzyczno-taneczny. Celine Dion zgodziła się napisać utwór na potrzeby sequela „Deadpoola”, natomiast sam czerwono-czarny najemnik przedstawił widzom niesamowity taniec będący połączeniem pląsów godowych czapli i burleski. Podchodząc do sprawy na poważnie – tancerz w kostiumie Deadpoola poradził sobie naprawdę dobrze z wymagającą choreografią pełną obrotów, upadków i innych fizycznie ciężkich do wykonania figur.
PS. „…this is Deadpool 2, not Titanic” rozwala system !