Świat zgasł
i wciąż gaśnie
Nie słucha nikt
kiedy krzyczeć chcę
Ta jesień
pochłania mnie
Wypala znów
pustką dzień
B: Słyszę strach,
czuję brak
nie wiem jak
oddech brać
Wspomnień ślad,
w których Ty
ciągle tkwisz
Umarłe sny
R: Dziś rozliczam się ze złym światem
Dziś wybaczam Ci Hiroszimę
Jutro otulę się ciepłym światłem
Z prochu feniksem się odrodzę x3
Świat trwa
i łez mgła
Poemat bez słów
przepełnia mnie
Dla Ciebie
pozbieram odłamki ze wspomnień
Zapomnę się, zapomnę się
Odrodzę, odrodzę się
R: Dziś rozliczam się ze złym światem
Dziś wybaczam Ci Hiroszimę
Jutro otulę się ciepłym światłem
Z prochu feniksem się odrodzę x3